Czy prezent zawsze musi… istnieć?
Problem polega na tym, że myślimy o dawaniu prezentów jako o wymianie fizycznych przedmiotów. Użyteczną alternatywą jest myślenie o prezencie jako o komunikacji. Kiedy dajesz komuś dar, to co faktycznie robisz, to rozmowa z nim. Kupujesz, robisz lub odkrywasz prezent, który mówi coś odbiorcy. Otrzymują dar, a jeśli są spostrzegawczy, rozumieją Twoją wiadomość. Oczywiście jest to oczywiste, ale w jakiś sposób zapominamy o tym, gdy idziemy wybrać prezent. Najpierw skupiamy się na przedmiocie lub potrzebie, a następnie sprawdzamy, jakie przesłanie przekazuje.

Być może zdałeś sobie sprawę, że prezenty to komunikacja, gdy ktoś daje ci prezent i od razu jesteś świadomy, co on mówi. Niektóre prezenty komunikują dystans, inne intymność. Niektóre mówią: „Kocham twoją kreatywność”, inne: „Powinieneś dbać o siebie”. Niektóre z nich są wręcz obraźliwe. To, co komunikują prezenty, rzadko jest związane z ich ceną lub prestiżem. Niektóre z tych prezentów, które najbardziej doceniam, są dla obdarowującego praktycznie za darmo, ale powiedzieli tak wiele, że są niezmiernie cenne.
Jeśli wykorzystasz to myślenie, wybierając prezenty, możesz szybko przejść do idealnego prezentu. Zadaj sobie najpierw pytanie: „Co chcę powiedzieć tej osobie?” A potem przejdź do „Co mogę im dać, żeby to przekazali?”. Jest to przeciwieństwem bardziej powszechnych pytań: „Co mogę im kupić?”, a następnie „Co oni o tym pomyślą?”.
Nowe myślenie
Ta metoda może pomóc Ci wymyślić kilka nieco odchudzonych prezentów, ale przynajmniej będą one znaczące. Jeden z prezentów, który ostatnio otrzymałem, został wręczony w wyniku tego rodzaju myślenia. Moja żona dała mi 1-dniowy bilet wolności. Wzięła na siebie wszystkie moje obowiązki na jeden dzień i wysłała mnie do Tokio, żebym zagrał. Chciała powiedzieć, że docenia wszystko, co robiłem, i że zrozumiała, że moje obowiązki są czasem dla mnie ciężarem. To pomogło jej zaprojektować idealny prezent, który był po prostu zerwaniem z tym wszystkim. Uwielbiałam to.
Prezenty, które wymyślamy, kiedy myślimy o prezentach jako o komunikacji, mogą być takie same, jak te, które wymyślilibyśmy w inny sposób. Różnica może polegać po prostu na tym, że szybciej podejmujemy decyzję i mamy większą pewność, że nasz dar jest odpowiedni dla tej osoby.
Oczywiście, jest pewne zastrzeżenie. Jeśli nie masz nic pozytywnego do powiedzenia tej osobie, ale czujesz, że musisz dać dar, to wróć do swoich starych sposobów myślenia. Komunikowanie negatywnych rzeczy z prezentem może nie być najlepszym sposobem na cieszenie się świętami. Spróbuj go tylko wtedy, gdy czujesz się odważny.