18 października, 2024

Wszystko to nie oznacza, oczywiście, aby dzieło sztuki od­wracało się od swego rozmówcy czy też uchylało się od rozmowy z nim. Zmusza go natomiast do wejścia w inny ro­dzaj relacji ze sztuką, w której gust, wykształcony przez jakikolwiek zespół norm estetycznych jawi się nie jako po­moc, lecz jako przeszkoda. Odbiorca zostaje postawiony wo­bec nowego rodzaju powinności, która nie eliminuje zasady przyjemności, lecz inaczej określa jej parametry. Między sztuką a odbiorcą wytwarza się sytuacja, która nie pozwala na łatwą identyfikację.

Dodaj komentarz