Sztuka jako całość, a nde jakiś jej sztucznie wydzielony poziom.Sztuka jako całość jest bowiem dla wszystkich, tak jak świat i życie są dla wszystkich. Czy wszystko to oznacza, że termin „sztuka popularna niczego nie oznacza? Można by argumentować, że funkcjonu- ją przecież takie zjawiska jak komiks, plakat, grafika okładek z nagraniami hard-rocka, pewien rodzaj filmów. Ale termin ,sztuka popularna” jest wobec nich bezradny, poznawczo jałowy, tak jak jałowe są i w tym wypadku kategorie „gustu i „preferencji estetycznych’*. Komiks jest komiksem tak, jak rock jest rockiem i przynależą im inne parametry pojmowania, wysokim zresztą stopniu komplikacji.