Decydującym był jednak fakt, żę obejrzałam ową inscenizację dwukrotnie, na dwu różnych scenach. Na Scenie Kameralnej teatru elbląskiego — bowiem przygotowano ją dla tej sceny jako przedstawienie absolwentów PWST w Łodzi w reżyserii profesora W. Wilhelma; a następnie powtórzoną w Teatrze Nowym w Łodzi w ramach festiwalu dyplomów. Były to zatem dwa przedstawienia tej samej inscenizacji, zachowujące te same elementy aktorstwa, reżyserii i scenografii. Różniły się tylko jednym aspektem odmienną przestrzenią sceniczną. Spektakl elbląski oglądałam w kilka tygodni po premierze.