Czy zasada konieczności dystansu (a więc jeszcze jeden rodzaj powinności) oznacza, że sztuka w ogóle nie może być popularna? Odpowiedź brzmi: może, ale nie jako sztuka popularna, lecz jako popularność sztuki. Ta zas rodzi się wtedy gdy sztuka znajduje miejsce w całokształcie doświadczeń człowieka. Dlatego Mikel Dufrenne u progu lat siedemdziesiątych powiadał, że nowa popularność sztuki , musi być jednoczesna z wytworzeniem nowego stosunku do świata: człowiek musi odnaleźć „naturalne porozumienie ze światem” — zwalić „zasłonę konwenansu, przyzwyczajeń i wiedzy”, czyli — osłabić w sobie samym działanie dotychczasowych stereotypów kultury.