Nie jest to jednak najważniejsza różnica w stosunku do losów mitycznych kochanków. Dlaczego Stefci i Waldemara nie „chroni noc i życzliwy oień wielkiej sosny”? Średniowieczni kochankowie pragnąc stopienia się w jedno po śmierci, bynajmniej nie rezygnowali z połączenia ciał i dusz za życia. Pamiętamy jednak, że mit tristaniczny wyrasta z kultury feudalnej, z sytuacji tamtoczesnego małżeństwa zawieranego Głównie dla celów ekonomicznych i prokreacyjnych. Hołdy składane damom serca, opiewanie ich niezwykłego uroku i me* wygasającej nigdy miłości jaką budzą, to był milowy salon.
Mój blog to miejsce w Interencie, gdzie znajdziesz wiele ciekawych wpisów o tematyce rozrywki. Mam nadzieję, że serwis przypadnie Ci do gustu. Zapraszam do czytania!
Related Posts
„Z Krainy Złotych Pól” – świąteczny czas z bajkami, które łączą p ...
18 grudnia, 2025
Współwłasność bez tajemnic: kiedy staje się problemem i jak ją sk ...
12 grudnia, 2025









