W arystokratycznej krytyce literatury popularnej daje o’ sobie znać nietzscheańsko-artystowska pogarda dla filistra, niejako naturalnego odbiorcy tego typu płodów. Ostrosc ocen jaka się tu zarysowuje da się wytłumaczyć faktem wielkiego rozziewu między zabsolutyzowaną sztuką wysoką, a nową sytuacją odbioru. Zagrożone bowiem zostały najwyzsze wartości: artysta, kapłan i sługa absolutu oraz sacrum sztuki. Zygmunt Wasilewski, snując krytyczne rozważania o Chimerze Tadeusza Jaroszyńskiego i Zatraceniu Kazimierza Przer- wy-Tetmajera wprowadził .znamienne.-rozróżnienie terminoŁo-. giczne, dzieląc pisarzy na artystów-subiektywistów i literatów- -obiektywistów. Artysta subiektywny — zdaniem Wasilewskiego — to prawdziwy twórca.