Z przytoczonej rozmowy wynika, że Waldy prezentuje się   na początku powieści jako zarozumiały mizoginista pozujący  na Don Juana. Przyjmując typową dla kultury patriarchalnej i postawę, ordynat tłuma...

Można więc uznać, że hierofania i kratofania dziewictwa znajduje w Trędowatej obyczajowe i kulturowe uzasadnienie. Stefcia podobnie jak Antygona daleka jest od, postawy jaką wyraża Ismena:„Posłuszna b...

I tak Mniszkówna dotarła do źródeł melodramatu, który zbliżając się i do tragedii, i do komedii, sytuuje się niejako pośrodku. Stefcia reprezentując zasadę kobiecości roztropnej, prag­nie sojuszu z si...

Wiodą one do małżeństwa, które jawi sdę w; tym kontekście jako prawdziwy sakrament, jako niemal kosmiczna hierofania, wywyższająca kobietę. Kiedy Walde­mar w obronie swego prawa do szczęścia wystąpi p...

Przecież to nie zwyczajna fotografia, a raczej święty obraz, słynący w dodatku cudami. Tego rodzaju quasi epifanie i hierofanie, a nawet domysł teofamii, spotkać można w Trędowatej niemal na każdym kr...

Najlepiej widać ten proces na sposobie prezentacji boha­terów spełniających ideał kalokagatii. Już po paru stronach lektury zaczynamy się domyślać, że Stefcia to nie tylko uro­cza-panna, zaś Waldy to ...

Owa migotliwość znaczeń wykorzystana została nie tyle wówczas, kiedy pisarka korzysta z ram fabularnych mitu, co wtedy gdy inkrustuje powieść aluzjami do postaoi mitolo­gicznych. Robi to tak zręcznie,...

Jeśli dodamy, że ordynat jest znakomitym jeźdźcem i przypomnimy, że symbolem Posejdona był właśnie koń, po­jawiają się niejasne może, ale sugestywne parantele. Skoro Waldy przypomina Posejdona, to Ste...

Kojarzymy: jeśli to nie jest sam Apollo, to tak jak w eposie,po jego stronie stoi Apollo, który tradycyjnie bronił patriar­chatu. Ale co zrobić z tym skojarzeniem, kiedy okazuje się,   że Apollo to im...

Skoro Waldemar ma za protektora kogoś, kto przewyższa Apollina władzą i potęgą, to może jest to sam Zeus gromowładny,  a lepiej, Jupiter Optimus Maximus. Czy to protektor ordynata, czy może sam bóg w ...

Mitraizm  podobny w wielu elementach do chrześcijaństwa, związany z matriarchalną religią Wielkiej Matki, mógłby być dobrym łącznikiem między Teligią bogów greckich i rzymskich a katolicyzmem, wydaje ...

Walka bogów przypomniana tezą Bachofena, iż tragedię Sofoklesa utrwalają proces walki patriarchatu z matriarcha­tem, zdaje się przebiegać jakby odmiennie. Powieść Mnisz­kówny długo budzi nadzieję, że ...

1...2324252627...30